OFF Festival Katowice 2013 jest już historią
Artyści dali z siebie wszystko, pogoda dopisała, atmosferę stworzyliście jak zwykle cudowną – z wielkim żalem i jeszcze większą satysfakcją informujemy, że zakończył się właśnie ósmy OFF Festival!
Trąbkę Zbigniewa Wodeckiego, ogłuszającą ścianę dźwięku My Bloody Valentine, skąpanych w mroku muzyków Gospeed You! Black Emperor, hity The Smashing Pumpkins, kruszące kości brzmienie Brutal Truth, poruszającą szczerość Deerhunter, psychodeliczny odlot Goat, egzotyczne i ekstatyczne pieśni The Paradise Bangkok Molam International Band, gitarowy jazgot Metz, Thee Oh Sees i Japandroids, wyjątkową oprawę Skalpela, chuligańską Molestę, świetne koncerty innych polskich zespołów - każdy z nas zapamięta ten festiwal nieco inaczej, ale każdy na pewno znalazł coś dla siebie. Jesteśmy z tego dumni, podobnie jak z faktu, że OFF znów był wyprzedany! Ale nie zamierzamy się powiększać. Dobrze nam tak, jak jest, w rodzinnym gronie.
Jest już poniedziałek. Jesteśmy szczęśliwi i zmęczeni. Musimy się wyspać, a jak już wstaniemy, zabierzemy się do pracy nad tym, by kolejna, dziewiąta edycja waszego ulubionego festiwalu była jeszcze lepsza.
Dziękujemy wam za to, że byliście. Dziękujemy wszystkim, którzy pracowali z nami przez te cztery dni. Do zobaczenia za rok.